Na górę
NEWSLETTER
AKADEMIA SCENA JUTRA
Cardillac
Teatr Wielki - Opera Narodowa 
Wywiady z twórcami
 
Zapraszamy na serie wywiadów zatytułowanych "Ludzie Sceny" przeprowadzonych tuż przed premierą opery Cardillac w Teatr Wielki - Opera Narodowa, które obejrzycie pod adresem www.scenajutra.online. Na pytania odpowiedzieli nam:
 
Mariusz Treliński - Reżyser
Małgorzata Szabłowska - Dyrektor Techniczna
Tomasz Mierzwa - Kierownik Działu Elektrycznego
Krzysztof Wojda - Kierownik Sekcji Energetyczno Napędowej
Justyna Bielecka i Piotr Majewski - Realizacja wideo
Matthew Kamionka - Konstruktor 
 
W Fundacji Scena Jutra chcemy oddać głos Ludziom Sceny takim jak Ty! Jeśli realizujesz ciekawe wydarzenie estradowe zgłoś się już dziś, a Scena Jutra obejmie wydarzenie patronatem i będzie aktywnie je promowała!
CARDILLAC

W Paryżu grasuje nieuchwytny morderca. Jego ofiarami są klientki słynnego jubilera Cardillaca. Miasto jest na krawędzi zamieszek, po kolejnym morderstwie frustracja mieszkańców eksploduje. Prowadzący śledztwo młody detektyw trafia na ślad prowadzący do samego twórcy budzącej pożądanie biżuterii. Jednocześnie córka Cardillaca planuje uciec z domu z ukochanym. Jej zamiary nie robią wrażenia na ojcu pochłoniętym obsesją pracy. Spięcie pomiędzy kochankiem córki a jej ojcem doprowadzi do ujawnienia mordercy, którego osądzi rozwścieczony lud.
 
„Cardillac” Paula Hindemitha (1926) to jedna z najciekawszych oper XX wieku, dreszczowiec na podstawie opowiadania mistrza romantycznej grozy E.T.A. Hoffmanna – „Panna de Scudéry”.

Młody Hindemith należał do najbardziej niespokojnych i odkrywczych twórców muzycznych, wybitnych nowatorów. Około 1925 roku zmienił kierunek, zaczął pisać w duchu niemieckiej tradycji barokowej i romantycznej. Lecz nie w roli naśladowcy, ale jako wolny artysta, który w dawnych formach szuka ożywczej inspiracji.

„Cardillac” nie ma w sobie nic z historyzmu swego prozatorskiego pierwowzoru. Opera powstała w nurcie nowej rzeczowości, która zrywała z patosem i sentymentalizmem przeszłości.

Przede wszystkim jest to opowieść, której współczesne czasy nadają aktualności i nowych znaczeń. Fascynacja drogocennymi przedmiotami podniesionymi do rangi fetyszu to esencja dzisiejszego kapitalizmu. Etos pracy i dążenie do doskonałości to naczelne dyrektywy wymaganej społecznie produktywności. Bohaterowie opery cierpią na poczucie duchowej pustki, którą starają się wypełnić erzacem miłości, albo fantazją o śmierci. Mamy tu też zderzenie pokoleń: trywialności uosobionej przez córkę jubilera, oraz powagi i pozornego etosu jej ojca. W centrum jest jednak próba zrozumienia seryjnego mordercy – jednostki stawiającej się poza moralnością, ponad społeczeństwem.

Mariusz Treliński (reżyseria) i Boris Kudlička (scenografia) w swej inscenizacji chcą spojrzeć na utwór przez pryzmat filmu noir, który pod płaszczem emocjonującej rozrywki daje wgląd w sposób myślenia zabójcy. Czas akcji zostanie przeniesiony do czasów współczesnych, a może nawet bliskiej przyszłości.

Być może to wielość możliwych interpretacji, obok świetniej napisanej, żywej, polifonicznej muzyki powoduje, że „Cardillac” Paula Hindemitha jest dziełem chętnie wystawianym na świecie. Jednak na polskich scenach twórca opery „Matthis der Maler” pozostawał konsekwentnie nieobecny. Swoją inscenizacją „Cardillaca” Treliński i Kudlička przełamują ten trend. Będzie to także pierwszy Hindemith w Operze Narodowej w Warszawie, od czasu baletu „Temat z wariacjami – Cztery temperamenty” wystawionego na tej scenie w 1962 roku.
 
REALIZATORZY:
 
Tim Murray - Drygent
Mariusz Treliński - Reżyseria
Boris Kudlička - Scenografia 
Marcinc Cecko - Dramaturgia
Wojciech Dziedzic - Kostiumy 
Felice Ross - Reżyseria świateł
Jacek Przybyłowicz - Choreografia
Bartek Macias - Projekcje video
Mirosław Janowski - Przygotowanie chóru
Waldemar Pokromski - Charakteryzacja, peruki, specjalne efekty charakteryzatorskie